Po wczorajszym treningu właśnie takie mam odczucie. Ubrałem się w miarę lekko, wyszedłem, biegnę, a tutaj co ? Ziiiimno 🙂
Wróciłem trochę zmarznęty, zamarznięty, ale jak zwykle uśmiechnięty, szczęśliwy i ucieszony 😉
Zauważyłem pozytywny wpływ ostatnich wizyt na basenie, miałem wrażenie, że frunę, a nie biegnę 🙂 A może to efekt przerw w bieganiu ? 🙂
Co mnie niepokoi, to lekkie bóle w nogach, mam nadzieję, że wynikają tylko z mniej regularnych treningów …
Do zobaczenia na trasie 🙂
No! Nareszcie mogę cos tu wpisać..Super 😉
Przekomicznie to wygląda 😉 jakbyś się w coś przemieniał 🙂
Co za bóle? Gdzie boli?