Dzięki uprzejmości Adama, a właściwie w tym przypadku Jego Żony Karoliny miałem okazję przetestować funkcjonalność nieco innego pulsometru z ceny niskobudżetowych sprzętów dla biegacza.
Zabawka, która wpadła mi w ręce to Domyos CW-400, czyli nic innego, jak Geonaute onrhythm cw-400.
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY:
Zegarek skierowany raczej do płci pięknej. Wykonany dość estetycznie. Niewielkie rozmiary pozwolą na dopasowanie go do delikatnej damskiej rączki, aczkolwiek muszę przyznać, że na mojej leżał równie dobrze.
Dostępny w trzech wariantach kolorystycznych: niebieski, czerwony, oraz czarny. Testowany model był akurat niebieski.
FUNKCJONALNOŚĆ:
Co do funkcjonalności to niestety niczego nowego nie odkryłem. Menu standardowe dla wszystkich zegarków z tej serii, a nawet dokładnie takie samo jak w moim pulsometrze Geonaute OnRhythm Cw-300. Zawiera absolutne minimum, czyli funkcje pomiaru tętna, kalorii, godziny … Pamięć jednego treningu, sygnalizację jednej strefy treningowej.
Można by rzec, że jest to wersja CW-300 dla kobiet, jednak jest jedna różnica, tą różnicą jest nowy pasek do pomiaru tętna.
CW-400 wyposażony jest w nowy wygodny pasek do pomiaru tętna. Wygodny w noszeniu. Pasek jest również wygodny w utrzymaniu czystości, ponieważ po zdjęciu elementu pomiarowego można go prać w pralce.
CENA:
Niestety w nowej ofercie sklepów na D. nie znalazłem już tego modelu, jednak jest jeszcze możliwość jego zakupu w cenie około 169,99 zł.
PODSUMOWANIE:
Jak zwykle w przypadku urządzeń tej firmy, tak i w tym przypadku stosunek ceny do jakości jest dość dobry. Całość dobrze wykonana, użyte materiały stosunkowo wysokiej jakości. Model zarówno dla kobiet, jak również mężczyzn dzięki kilku wersjom kolorystycznym.