Tak moi mili, opuszczam się w treningach, opuszczam się w pisaniu … ogólnie jakiś taki opuszczony się czuję 😉
Co się działo ostatnio ?
Moja Agniecha trzyma się w postanowieniu biegania, zakupiła nawet butki, koszulkę, spodenki, bluzę 🙂 Oczywiście nie chwaląc się służyłem radą 🙂 Postanowienie biegania w Niej dalej mocne 🙂 W niedzielę drugi udany trening i jeszcze nie odpuszcza 😉
Niedziela była też dniem rozpoczęcia sezonu grillowego, pomimo paskudnej pogody 😉 Jak się później okazało mało przyjazne jest bieganie po kiełbasie 😀 a tak b.t.w. 😉 bułka fitness, więc nie tuczy 😀 ( i tego się będę trzymał)
Co w najbliższy weekend ?
Jutro wyprawa rowerowa wokół Dzierżna małego i dużego. Trasa polna, więc powinny być fajne fotoski po wyprawie 😉
Wyprowadzka ? No właśnie, nie wiem, czy wspominałem, ale nadszedł czas przeprowadzki i zamieszkania z Agnieszką, więc niedługo parapetówka, unormowanie ostatnio wariackiego trybu życia i powrót do normalnych, regularnych treningów. Mam nadzieję, że się uda 🙂
A tak wogóle b.t.w. wczorajszy dzień i pewna rozmowa nauczyła mnie większego dystansu do obietnic i czczego gadania 🙂 …
Do zobaczenia na szlaku 😉